Pierścionek zaręczynowy na dłoni niesie za sobą dużo więcej niż jedynie uciechę dla oka jako błyskotka.

Jest świadectwem decyzji. Jest wskazówką tego, w jakim kierunku zdecydowaliśmy się podążać. To symbol, za którym stoi niezliczona suma krótkich historii, rozmów, nierzadko jedynie spojrzeń, uśmiechów i gestów.

W dobie Facebooka, Instagrama i Snapchata wiadomość o wyjątkowym podarunku można ogłosić natychmiast szerokiej publiczności. Jedno zdjęcie pierścionka wystarczy, aby zgromadzić pokaźną liczbę gratulacji w komentarzach. Gwiazdy popkultury zazwyczaj właśnie w ten sposób informują swoich fanów o zmianie statusu.

Dla porównania - jeszcze na początku ubiegłego stulecia ludzie używali w tym celu rubryki z ogłoszeniami w lokalnej prasie. 

Potrzeba rozpowszechnienia tak ważnej dla nas wiadomości jest ogromna i znana od dawna, ale nie zapominajmy o tym, że wśród naszych internetowych znajomych są zarówno ci bliżsi jak i dalsi, nierzadko spotkani tylko raz.

Jeżeli postaramy się, aby wiadomość o zaręczynach w pierwszej kolejności trafiła do naszych najbliższych przyjaciół i rodziny, sprawimy, że poczują się oni wyróżnieni i docenieni. Z drugiej strony moment, w którym dowiadują się tego od osób trzecich mógłby być dla nich krzywdzący. 

Zatem dołóżmy starań, aby poskromić przez chwilę rządze opublikowania tak ważnej wiadomości do momentu, w którym będziemy pewni, że każda z osób dla nas ważnych już wie, a my w ten sposób możemy podziękować im za ich obecność. 

Atelier INNARI